niedziela, 17 czerwca 2012

Szacunek dla klasyki...

Dzisiaj pragnę zacząć od pozdrowień dla użytkowników strony http://www.garbiarnia.com/index.php .Wczoraj zarejestrowałem się na forum i zostałem mile przyjęty.Na pewno będę tam często zaglądał
i  nie jeden raz skorzystam z rad ,jakie można uzyskać od doświadczonych "garbusiarzy"!Myśle też, że skoro mój projekt ujawniam i próbuję promować w sieci, to zapewne spotkam się z krytyką przeróbek,które wprowadzam.Postaram się wszystkie uwagi wziąć do serca, jednak chciałbym przypomnieć ,że "Garbus" nad którym
pracuję nie zostanie zachowany w oryginale.Wprowadzam kilka charakterystycznych zmian(pisałem o tym w pierwszych postach),które
mogą nie spodobać się zwolennikom klasyki.Doskonale to rozumiem i chciałbym zaznaczyć , że mam duży szacunek dla pasjonatów, którzy
odnawiając swoje auta ,starają się zachować oryginalny stan pojazdu.
To duże wyzwanie wymagające determinacji,cierpliwości i ...ogromnych nakładów finansowych.
Mimo wszystko ja dalej będę realizować mój projekt-jaki będzie efekt...ocenicie sami,ale niestety jeszcze trzeba z butelką szampana troszeczkę poczekać...
Tak,teraz kolejna porcja zdjęć ukazujacych prace nad zawieszeniem,którego zdecydowałem się nie obniżać.Amorytzatory przednie i tylne zostały wymienione,ale zastosowałem ten sam typ.
Modyfikacji uległy jednak przednie sprężyny na kolumnach McPhersona,
co spowodowało,że "nosek" gabusa już nie jest zadarty i podwozie będzie na równym poziomie.Kolejna zaleta tego rozwiązania , to fakt ,że komfort jazdy nie zostanie sprowadzony do poziomu wozu drabiniastego!
Oprócz amortyzatorów i sprężyn wymieniłem wszystkie elementy gumowe(sworznie,tuleje wahacza itp.)no i oczywiście bębny hamulcowe z osprzętem,gdyż te które były nie wzbudziły mojego zaufania,chociażby z powodu ukończenia 39 lat !!!Pozostałe elementy gruntownie oczyściłem i pomalowałem.Oto co wyszło...


To już jedne z ostatnich elementów do odnowienia.
Oczywiście łożyska i uszczelki wymieniłem na nowe.



Dla takich efektów warto przejść trudy odrdzewiania i wymiany starych części...




A Polska-Czechy 0-1, szkoda...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz