niedziela, 23 grudnia 2012

Święta, święta,święta...

Dzisiaj krótko i nie "garbusowo" , tylko świątecznie... W światku volkswagenów wiatrem podszytych niewiele się teraz dzieje,ponieważ zimno,śnieg na ulicach i niestety trochę soli,a tego nasze pojazdy nie lubią. Cóż końcówka grudnia to raczej czas składania życzeń i wzajemnych uprzejmości...
Dlatego pragnę wszystkim miłośnikom garbusów oraz sympatykom mojego bloga złożyć życzenia świąteczne.Wszystkiego dobrego,spełnienia marzeń i pragnień.Tym którzy rozpoczęli remonty szybkiego ich ukończenia,tym którzy je ukończyli radości z jazdy...
Życzenia pięknych i radosnych świąt dla wszystkich.Dla tych,którzy przeżywają radość Narodzenia i dla tych ,dla których święta są tradycją i przyzwyczajeniem, czasem smutną i niepokojącą chwilą... i dla tych ,którzy po prostu mają wolne... wiele radości i uśmiechu, oraz wspaniałego i lepszego nadchodzącego Nowego Roku...







piątek, 14 grudnia 2012

Coś tam się jednak dzieje...

Zimowa aura nie sprzyja rekonstrukcji, ale jednak prace tapicerskie powoli posuwają się do przodu.Została zamontowana kremowa podsufitka,oraz są także wytapicerowane wszystkie cztery okładziny-drzwi i tylnych boków.Na zdjęciach poniżej zamontowana tapicerka drzwiowa.Jakość fotek może nie najlepsza,gdyż zrobione zostały w garażu ,przy kiepskim oświetleniu ale coś tam widać.
W przyszłym tygodniu powinienem już całkowicie zakończyć prace przy podsufitce,a to oznacza,że niedługo będę mógł zamontować uszczelki stałe i obsadzić wszystkie szyby.Cóż-Garbus od tego momentu stanie się całkowicie mobilny, szkoda tylko że ta zima...

 
 
 
Przedłużenie wieloklina mechanizmu opuszczania
szyby było sporym wyzwaniem